Przed meczem z Pogonią Ryn
Przed nami kolejna batalia o ligowe punkty. Tym razem udamy się do Rynu na mecz z miejscową Pogonią. Spotkanie zaplanowane jest na godz. 15:00!
Po zeszłotygodniowej wygranej z Jurandem, w naszej drużynie humory wyrażnie się poprawiły. Wszyscy mają nadzieję , że nareszcie się odblokowaliśmy i popędziliśmy złego "szamana", który ewidentnie robił nam pod górkę.
Niestety, żeby nie było tak słodko, mamy też złe informacje. Konkretnie jedną. Otóż mało prawdopodobne jest, aby w niedzielnym spotkaniu wystąpił Paweł Bloch. Medialny Piszczu zmaga się z kontuzją żeber i raczej nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Brak naszego kapitana na pewno będzie sporym osłabieniem , bo ten akurat jako jeden z nielicznych prezentuje solidną i stabilną formę.A kto za Piszcza? Prawdopodobnie ktoś z dwójki - Miodek/ Bubu.
Wszyscy pozostali zdrowi, z niecierpliwością czekają na kolejną potyczkę. Niestety bilans meczów z Rynem jest dla nas niekorzystny. Dotychczas rozegraliśmy cztery pojedynki o punkty. Trzy z nich przegraliśmy, jeden zremisowaliśmy. Ryn jest jedną z tych drużyn , która nam wyjątkowo "nie leży". Żeby jednak powiało nieco optymizmem, przypomnę, że Jurand Barciany też nigdy nam "nie leżał"- Aż do poprzedniej niedzieli !
Tak więc do Rynu po punkty, po przełamanie, po utrzymanie ligowej passy! Do zobaczenie w najbliższą niedzielę
Komentarze