Żagiel Piecki - Tempo Ramsowo/Wipsowo 6:2

Żagiel Piecki - Tempo Ramsowo/Wipsowo   6:2

Skład : 

                                     Kurowski

Kurpiewski     Sobczyński            Berk     Krupiński 

                    (60' Bloch)                         ( 50' Górski)

Polewaczyk            Majak            Weituschat    Rolka

(89' Włodkowski) (75' Haponik)    (55' Nałysnyk)

                         Piendyk             Kulig

                    (70' Krupiński K.)

Bramki - Kulig x 3, Rolka x 2, Majak

 Długo wyczekiwana inauguracja na ŻagielArena na "szóstkę" !  Po ciekawym widowisku, obfitującym w wiele sytuacji bramkowych, pokonaliśmy Tempo Ramsowo/Wipsowo 6:2 ! Łupem bramkowym podzielili się - standardowo - Kulig i Rolka, jednego gola dorzucił też debiutant - Majak.

W pierwszym składzie Żagla, który desygnował do gry Coach ,było dwóch debiutantów - wspomniany wcześniej Majak oraz Kamil Weituschat. Obaj stworzyli duet środkowych pomocników. Na ławce mecz rozpoczął "Medialny 26", co dla części zgromadzonych kibiców, mogło stanowić nie tyle już niespodziankę,co wręcz rozgoryczenie.  Wielbiony od "Czajna" po "Nocny"  -  "Piszczu" ostatecznie pojawił się na boisku w drugiej połowie , zbierając przy tym rzęsiste brawa, głownie z tak zwanej "Loży Zygmunta" . Trzeci z debiutantów - Szymon Nałysnyk również rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. On z kolei miał być prawdziwym jokerem w talii.

Początek meczu to zdecydowana przewaga KSŻ. Szarpał Kulig, próbował Rolka. Po upływie  15-20 min. gra się wyrównała. Coraz śmielej atakować zaczęli goście. Największe zagrożenie płynęło z ich prawej flanki, gdzie dużo pracy miał Tomasz Krupiński. W 30min. objęliśmy prowadzenie. Mocne dośrodkowanie Piendyka, "wypluwa" bramkarz Tempa i piłkę do pustej brami kieruje Damian Majak. W 35 min. goalkeeper gości rehabilituje się i paruje piłkę na poprzeczkę po silnym uderzeniu Kuliga. W odpowiedzi, skrzydłowy Wipsowa , po zamieszaniu w polu karnym , uderza w nasz słupek!   W 43 minucie jest już 2:0 ! Tym razem akcje rozpoczął od własnej polowy Kulig. Wymiana kilku podań, w końcu piłka trafia do Polewaczyka, ten dośrodkowuje na krótki słupek. Tam najsprytniejszy okazuje się Kulig  i podwyższa prowadzenie. Do przerwy 2:0.

Druga połowa zaczyna się dla nas najgorzej jak tylko można. Już w 50 min. tracimy bramkę po ładnym, prostopadłym podaniu za plecy obrońców.  Na szczęście szybko przychodzi odpowiedz z naszej strony! W  53 min. Kulig, a w 57' Rolka - wyprowadzają nas na prowadzenie 4:1 !  I to nie był koniec strzeleckich popisów na ŻagielArena! W 70 min. przyjezdni strzelają swoją drugą bramkę, my ponownie odpowiadamy dwoma , autorstwa  Kuliga i Rolki. Ostatecznie mecz kończy się wynikiem 6:2.

Po zwycięstwie w pierwszej kolejce objęliśmy prowadzenie w tabeli i oby tak jak najdłużej. Dziękujemy licznie przybyłej widownie na mecz, która mimo niekorzystnej aury, zjawiła się w liczbie ok 200 osób. Za tydzień gramy w Rynie z Pogonią, która w tej kolejce uległa dla Mazura Wydminy 0:4. Naszym dzisiejszym przeciwnikom dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia w kolejnych kolejkach. Obserwując ich grę,  widać w niej pomysł. Uważam, że jeszcze nie raz przeczytamy o "psikusie"  z udziałem drużyny Tempa. 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości