Żagiel Piecki - Salęt Boże 1:0

Żagiel Piecki - Salęt Boże 1:0

W dzisiejszych derbach Powiatu Mrągowskiego nie zabrakło tego, z czego słyną derby! Widzieliśmy dużo walki, kartek, sędziowskich pomyłek i całe mnóstwo kontrowersji.  Nie zabrakło bramek . Tą jedyną , dającą zwycięstwo, zdobyliśmy w 75 min., za sprawą naszego stopera - Berka!

Skład KSŻ : 

Kurowski - Malon (80' Górski), Berk, Weituschat, Kurpiewski- Polewaczyk ( 70' Haponik), Majak (80' Borowy), Nałysnyk     ( 85' Żyrkowski), Rolka (64' Krupiński K.) - Kulig, Puławski ( 52' Piendyk)

Bramki : Berk (75')

Od początku meczu KSŻ zdobył przewagę na boisku. Niestety to nie był mecz naszego Łowczego - Kuliga! Już po 15 min. Przemo, powinien skompletować hat- tricka! Niestety na przeszkodzie stanął bramkarz Bożego - Siwicki i ... altruizm Łowczego! Zamiast wykładać piłki kolegom , mógł, sam, pokusić się o strzały! Bez wątpienia , pierwsza połowa to zdecydowana przewaga naszej drużyny. Potwierdzeniem tego powinny być dwie , nieuznane, bramki. Najpierw "Aksamitny Felipe" dobił strzał Nałysnyka z rzutu wolnego, z pozycji spalonej. W 40 min. celebracje bramki Polewaczyka pokrzyżował sędzia zawodów,  również pokazując spalonego. O ile, w przypadku Felipe można było zrozumieć decyzje sędziego , to już bramka Adiego powinna zostać uznana! Do przerwy 0:0, mimo , że przewaga w sytuacjach bramkowych i posiadaniu piłki aż raziła w oczy!

W drugiej połowie, podobnie jak w pierwszej,  przewaga Żagla nie podlegała dyskusji. Najgorsze , jednak było to, że piłka  nadal nie chciała wpaść do bramki Siwickiego! Kolejne próby Kuliga, Rolki, Polewaczyka okazywały się chybione. Głośne  " Ahhhh" i "jop twa mać" niosły się pod sam Dobry Lasek! Decydująca o losach spotkania okazała się 70 min. Weituschat wślizgiem blokuje centre Styliarasa , a sędzia dyktuje rzut karny!! " No chyba dostanę grypy żołądkowej" - oznajmił Manager, chowając głowę w rękach! Całe szczęście, że nad sytuacją panował boczny sędzia! Po błyskawicznej konsultacji, z arbitrem głównym, zarządzono ostatecznie - rzut rożny! Uffff,odetchnęliśmy! Czy był rzut karny?? Obiektywnie stwierdzam , że nie takie karne widziałem, ale widziałem też wiele podobnych - niegwizdniętych ! Nadal,  po zero, na tablicy wyników! Arbitrom gratulujemy konsultacji i elastyczności!  W 75 min. , w końcu "Żyleta" mogła zerwać banderolę na butelce !! Po rzucie rożnym, piłka trafia do Haponika, ten wycofuje piłkę na 18 metr do Berka. Ni to strzał, ni to do środkowanie  ,ląduje w okienku bramki Siwickiego!  "Yeaaaahh" - szał radości na trybunach i "electro" Bogdana ! Strzelec bramki ląduje w objęciach partnerów z boiska! " Teraz nie oddamy już 3 punktów"- wykrzyczał niczym "JURAS" - " Medialny 26", siedząc z nogą w gipsie , na trybunie Zygmunta! Jak rzekł kapitan, niechże się stanie! ! Prowadzenie mógł podwyższyć Nałysnyk, jednak dobijając strzał Piendyka znajdował sie (albo nie) na pozycji spalonej!  Mecz kończymy wynikiem 1:0, trzema bramkami nieuznanymi i zerowym kontem strzałów celnych  -drużyny przyjezdnych!

Dziękujemy naszym kibicom za doping! Szczególne podziękowania, w tym tygodniu składa Damian Majak - DM18 , Sergio Busquets'a  ŻagielAreny! 

Widzimy się w sobotę o 17:00 w Barcianach!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości